['06] ILE PUNKTÓW ABY SIĘ DOSTAĆ??

witam wszystkich.mam wielka prosbe.gdyby ktos mogl poinformowac mnie ile minimum procent trzeba bylo miec z matury z biologii i chemii podstawowej i rozszerzonej w tamtym roku zeby dostac sie na pierwszy rok analityki??z gory dzieki za wszelkie info Smile

Daj spokój... nie pakuj się w te studia. No chyba że Twoi rodzice mają laboratorium...

.....ja jednak spróbuje.wiec bardzo Was prosze o info!! pozdrawiam.

sinsky

tylko obawiam się, że nie posiadamy zbyt wielu członków forum z obecnego pierwszego roku, ale temat juz był na forum Neutral

No a źle mówię...? Owszem, studia są ciekawe, interesujące, uczą nas jedni z najlepszych w kraju! Ale co potem...??????????
pozdrawiam

a potem to sie dopiero grubo bedziemy zastanawiac HAHAHAHAHA

jedni z najlepszych ... może ... tylko przydałaby się przebudowa systemu edukacyjnego Wink

, ale w sumie topic nie o tym

Tu były takie informacje:http://www.analityka.fora.pl/viewtopic.php?t=9&postdays=0&postorder=asc&start=15

Jestem na drugim roku i na te studia naprawdę nie warto się pchac jak się nie ma mocnych nerwów. Czasem (ostatnio nawet częściej) bez ściąg nie można w ogóle wyrobic... Embarassed

Najtrudniej jest na Grzegórzeckiej na fizjo ale jak się nie opuszcza zajęc i w miare kontaktuje to jest to do przejscia... Rolling Eyes

Ale najbardziej liczy sie spryt Twisted Evil

E co Ty!! Pierwszy raz kiedy ściągałam na tych studiach to było podczas egzaminu z parazytów-wtedy to każdy ściągał. Był to mój pierwszy i ostatni raz, bo ja nie umiem ściągać. W takich sprawach to ja jestem bystra jak woda w klozecie, a jednak żyję i jeszcze kasę z tego mam. Znam więcej takich osób.
Co do ściągania na fizjo, to nie wiem czy to się zda na cokolwiek.
Kto musi sciągać i nie wyobraża sobie bez tego życia, to trudno, ale nie każdego czeka taki los. Choć jak ktoś umie dobzrte ściągać to tylko się cieszyć.
Wink

A co się liczy wg.mnie? ... szczęście Wink

mi sie coraz czesciej wydaje ze sinsky ma racje...
*MAGDA* przemyśl sprawe jeszcze kilka razy dla pewności, bo potem to już tylko płacz i zgrzytanie zębów Sad

Hehe nie dajmy sie zwariować, jeszcze wiele przed nami - Maniek nie burz sie - nie jest źle Twisted Evil

(tylko może problem ze statystyką być Rolling Eyes

LOL)

jeśli jesteś ambitna, poszukaj czegoś atrakcyjnego, a nie taka analityka medyczna... kibelek

Jak się sam oceniasz tak Cię widzą ...
Jezusicku ma się to mniemanie o sobie, straszne.
Kieeedyś to się zmieni, my młodzież, nadzieja tego kraju zmienimy wszystko na lepsze, system, ustrój, model naszych studiów. Każdy będzie dumny z tego co robi, będzie należycie wynagrodzony. Za jednym początkowo samotnym diagnostą, staną miliony. Słabi osobno staniemy się silnymi razem.
My młodzi mamy poczucie konieczności zmian. Zmian bez których się nie obejdzie. Zmian na lepsze.
Model państwa idealnego jest wciąż w zasięgu ręki.
I my nie jesteśmy ambitni?
Jejku ale mi odbija ściana

coś tam ambicji to jeszcze chyba w sobie mamy, ale np. mi daleko do tego optymizmu, zapału zosh Wink

zresztą najchętniej powstrzymałabym się od jakiejkolwiek wypowiedzi, bo aktualnie mam dość tego wszystkiego.
ale nie odradzam tych studiów, każdy może sam sobie wybrać, co chce studiować, tak jak i my to przed laty uczyniliśmy, przecież myśląc optymistycznie, no a przynajmniej kierując się zainteresowaniami Shocked

chyba też to zwyczajnie z wiekiem przychodzi narzekanie albo uświadamianie sobie beznadziejności w ogóle.
ee coś mnie wzięło na filozofowanie, to chyba przez zosh victory

isu napisał:

ale nie odradzam tych studiów, każdy może sam sobie wybrać, co chce studiować, tak jak i my to przed laty uczyniliśmy, przecież myśląc optymistycznie, no a przynajmniej kierując się zainteresowaniami Shocked

no i właśnie! Wink