Pytania żółtodzioba;)

Po zaliczeniu misji "dostań się i traf do sekretariatu" pojawiły się miliony pytań. Do kogo je kierować, jeśli nie do Was? ( w ogole gratuluje tego forum, swietna sprawa). Proszę o wyrozumialosc Very Happy

A więc:
1. Co to w ogole jest ten cały USOS i jak to działa? zalogowałam się i w ogóle ale to strasznie śmierdzi czarną magią.
2. Mam święty spokoj do pazdziernika czy na tym kierunku w czasie wakacji trzeba sie zapisywac na zajecia do wykladowcow(bo podobno niektore wydzialy tak maja), poszukiwac ksiazek, pilnowac kiedy pojawi sie plan zajec itd?
3. Pytanie o same studia... Jak wygladaja zajecia? przychodze na 9 i siedze na prokocimiu do 15 bez przerwy czy zajecia sa np od 9 do 13 na medycznej a od 17do 20 w centrum?

Dziekuje 'from the mountain' Wink

No i jeszcze prośba... Powiedzcie, że da się przeżyć jeśli do nauki podchodzi się per "zrozumieć" a nie per "zakuć". Jak przeczytałam że trzeba znac jakies wymiary fibroblastow to jakoś mi tak smutno.

postaram sie troche ci oswietlic tą "czarna magie" ... mysle jednak ze dopiero z relacji wielu osób wyrobisz sobie jakos opinie wiec zalecam innych do postowania ... jezeli chodzi o nasz kierunek to system usosweb jakos nie jest nam niezbedny do egzystencji ... jak to działa pytanie do moderatora ... generalnie mysle ze jest kilka fajnych opcji ale poza wypełnianiem ankiet i sprawdzaniem jak to recznie zaliczony rok przyjął dziekanat to mi osobiscie sie na niewiele zdaje ... jesli chodzi o okres wakacyjny to mysle ze mozesz szalec na imprezach ...póki co masz wolne zapisywanie odbywa sie odgórnie(na wiekszosc przedmiotów) recznie zapisujemy sie na fakultety(o ile jest mozliwosc wyboru wiecej niz 3 - szał Razz

) ale na 1 roku ten przywilej was chyba ominie(ale sprawdx program - do odebrania w dziekanacie o ile został wydrukowany Razz

) ...plan pojawia sie zazwyczaj tydzien przed poczatkiem wrzesnia wiec tez luz ... co do ksiazek no tu juz sprawa nie jest taka rózowa ... zawsze mi sie przypomina film "wyscig szczurów" (ciekawe czemu) generalnie popyt czesto przewyzsza podaż ...wiec tej kwestii warto poswwecic troche czasu...co do zajec to bywa róznie mielismy bloki super ułozone (tzn zajecia ciagle od dajmy na to 8 - 16 z przerwami 15 min a i bywa tak ze jedzie sie do miasta na 1-2h i wraca ...horrory typu 8-20 tez sie zdarzały (ale krótko) wiec jest to kwestia planu...doboru grup ...mozna pokombinowac ...odnosnie ostatniej czesci to mysle ze jezeli posiwecisz odpowiednio duzo czasu , masz sporo wolnych juz nie MB ale GB w głowie i motywacje to sporo mozna zrozumiec... ale pewne podstawy zawsz ecza bedzie wykuc ...ja sobie zawsze powtarzam ze jak my nie damy rady to kto ... Smile

... i tego sie cza tzrymac ... pozdro (wow ale długi post)

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedz.
Do głowy trzeba bedzie wciskac pendrive'a, będą giga;D A czy jako studenci analityki medycznej, nie tej znieslawionej farmacji, macie choc odrobine zycia prywatnego czy od poniedzialku do niedzieli zasypiacie wtuleni w ksiazke?
hmm, czyli jedyny problem na wakacje to ksiazki... A skąd brac liste? czy jest cos na co warto zapolowac juz teraz?

Przede wszystkim - książki, to nie problem. A tym bardziej nie problem na wakacje. Smile

Jest kilka tytułów, które koniecznie trzeba mieć, ale których za nic nie opłaca się kupować (są przeważnie w ilości wystarczającej w bibliotece). O książki troszkę mniej przydatne, aczkolwiek pomocne, których też nie opłaca się kupować - pytajcie ludzi ze starszych roczników. Odstąpią je z pewnością po promocyjnej cenie Smile

(sama mam kilka pozycji...) No i w końcu książki, które trzeba sobie kupić, bo są niezbędne i przydają się na kilku przedmiotach. Ale to Was czeka dopiero na 3 roku. Smile

Więc na razie polecam cieszyć się najdłuższymi wakacjami w życiu Smile

Mhm, ta odpowiedz mi sie podoba:D
A jak wyglada sprawa jezykow? Z nowozytnych mamy tylko angielski czy jest mozliwosc jakiegos drugiego jezyka od podstaw?

Na lektoracie dodatkowo mozesz zapisac sie na rosyjski niemiecki lub francuski, ale obowiazkowy jest tylko angielski.
A co do planu zajęć, to pojawia się tydzień przed październikiem a nie wrzesniem...

no tak ...masz absolutna racje ...myslałem o październiku a napisałem wrzesien ... jak wy wnikliwie czytacie te posty Razz

Hmm, a ten lektorat z drugiego języka płatny? Nie wiem czy to prawda, ale ponoć na takiej matematyce na UW 2gi język nie za darmo...

Te lektoraty są darmowe, trzeba się tylko zapisać na nie w dziekanacie.

A że jeszcze pozwolę sobie drążyć temat, to czy niemiecki opłaca się wybrać jeśli się z nim nie miało styczności wcześniej czy idą tam zwykle ludzie z kontynuacją?

to jeszcze ja dorzuce pytanie do tych lektoratow ;]
jak myslicie, na pierwszym roku warto brac sobie drugi jezyk, czy jest na tyle nauki ze raczej nie warto zaprzatac sobie glowy dodatkowym przedmiotem? i-moze glupie pytanie, ale kogo innego mam pytac jak nie was? Very Happy

- jesli wybiore sobie ten drugi jezyk, to on jest wpisywany do indeksu i normalnie mam z niego jakies zaliczenia, czy ucze sie go sama dla siebie, nikt nie sprawdza mojej obecnosci/nieobecnosci na zajeciach i postepow w nauce? Laughing

i czy obecnosc jest wymagana i sprawdzana na wszystkich zajeciach, czy np na niektore wyklady nie trzeba chodzic (ale oczywiscie trzeba na koniec je zaliczyc)? z tego co slyszalam, na niektorych uczelniach jest tak, ze tylko na cwiczeniach trzeba byc, a reszta zajec to wybor studenta-czy chce na nie isc, czy nie chce. czy na analityce tez sie praktykuje takie cos? Laughing

wydaje mi sie ze spokojnie mozna wziac an 1 roku sobie 2 jezyk ale! pamietajcie ze to bedzie jezyk medyczny... beda wplatane wiadomo elementy gramatyki itd zalezy jak sie dogada z lektorem... jest on wpisywany do indeksu i na karte egzaminacyjna z tym ze: jesli chodzisz jeden semestr to masz za 0 pkt ETCS wiec chodzisz dla wlasnej przyjemnosci, jesli chodzisz 2 semestry o ile sie to nie zmienilo to jest za 1 pkt ale musisz miec odp ilosc obecnosci...I nie sprawdzaja raczej Twojej wiedzy typowymi kolami czy kartkowkami.. raczej slownie:)

Co do obecnosci jest sprawdzana na wszytskich cwiczeniach i seminariach.Mozna miec zazwyczaj 1 nieobecnosc w semestrze chociaz jest ta ilosc ustalana na 1 zajeciach... co do wykladow... nie sprawdzaja obecnosci aczokolwiek profesorowie maja dobra pamiec:D a egzaminy zazwyczaj zawieraja duzo pytan( zwlaszcza ustne egzaminy) wlasnie z wykladow.. jednak mozna sobie je darowac:D( wiem wiem co mowie)
I u nas to raczej wyboru nie ma:D musisz sie tak czy siak pojawiac na praktycznie wszytskich zajeciach.. zreszta wszytsko wyjdzie w praniu:d i nie sluchajcie co jest na innych uczelniach czy kierunkach:D CM-UJ rzadzi sie swoimi prawami:D analityka rowniez:D

Podsumowywujac:D nie jest tak zle:) skoro jeszcze tam studiujemy:D

A mi sie wydaje, że ten jeden punkt z lektoratu jezyka dodatkowego może zastąpić np jeden punkt z fakultetów, ale jeśli nie chce się punktów, to nawet nie trzeba sie o to starać.
A cały tekst boro dotyczył raczej innych przedmiotów.
A z lektoratu j. angielskiego to czy wiedza będzie sprawdzana słownie czy pisemnie to zalezy od osoby na którą się trafi, czasem jest bardzo lekko a czasem aż zęby zgrzytają ;P

i to prawda ze 1 pkt z lektoratu( dodatkowego) moze zastapic jeden faultet, z tym ze fakultet trwa powiedzmy gora 2 miesiace a lektorat 2 semestry:D
I odnosilam sie do dodatkowego fakultetu- bo sama na taki lazilam- a nie do tego co mamy w planie zajec...