 |
 | Chór |  |
 |
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
nocturne212
użytkownik nieaktywny

Dołączył: 20 Sty 2007 |
Posty: 944 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
 |
Wysłany: Czw 19:29, 01 Lis 2007 |
|
 |
|
 |
 |
No na pewno nie żeński to fakt. Jestem skłonny wierzyc mojemu koledze, bo nie jest on zdecydowanie z takich, którzy braliby udział w takim eksperymencie z własnej woli, więc jakoś musieli go zmusic Ale nie wiem szczerze mówiąc, jakim cudem obowiązkowe chodzenie na zajęcia chóru miałoby świadczyc o ich jakości. To trochę tak, jakby zakładac, że każdy człowiek się do tego nadaje.. No ale w sumie jak ktoś ma problem z wyobrażeniem sobie tego, to na youtubie jest pełno filmików z eliminacji do idola (lol). Chyba, że chodziło Ci o jakośc tych uczelni hehe, to ja Ci powiem, że o jakości CMUJ z drugiej strony musi świadczyc obowiązkowy WF - obowiązkowy nawet dla ludzi ze zwolnieniem lekarskim
Poza tym szkoła muzyczna to nie tylko szkoły I i II stopnia, ale jeszcze akademia muzyczna, a ponadto prywatne szkoły muzyczne. No a jeśli rzeczywiście uważasz, że masz powołanie do tego typu przedsięwzięc, zgłoś się na przesłuchania do filharmonii Gwarantuję Ci - prestiż kilkukrotnie większy niż w uczelnianym chórze obowiązkowym dla każdego 
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
nocturne212
użytkownik nieaktywny

Dołączył: 20 Sty 2007 |
Posty: 944 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
|
|
 |
Wysłany: Czw 22:31, 01 Lis 2007 |
|
 |
|
 |
 |
No Twoje stwierdzenie o jakości pasuje równie dobrze w odniesieniu do zajęc z chóru jak i do uczelni, na których są one prowadzone, więc to żadna nadinterpretacja Ale skoro chodzisz na lekcje śpiewu, to już nie do końca jak z tymi dziecmi na plastyce, bo prezentujesz wyższy poziom wtajemniczenia niż znakomita większośc studentów.. Cóż, możesz spróbowac się dowiedziec, czy CMUJ planuje założyc wkrótce zrzeszenie rozśpiewanych studentów AM, a jeśli nawet nie, to może się okaże, że zainteresowanych jest więcej i moglibyście zapytac prodziekana Cegłę na przykład, jakie są szanse na stworzenie małej trupy artystycznej "Dzieci Farinellego" Myślę, że bez pewnego zaangażowania i wysiłku samo nic się nie zrobi.
|
|
 |
 | |  |
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
|
|
|
|  |