[adv] Mała kryptoreklama - pomoc przy pisaniu prac mgr :D

Popraw sobie literówki i błędy edytorskie w reklamie (a nie kryptoreklamie), bo póki co ona nie przekonuje Wink

A reszta niech się uczy infromatyki, żeby nie musiała korzystać z takich usług, he, he...

Swoją drogą czy można wykorzystywać forum w celach komercyjnych? Jeszcze się z tym nie spotkałem na żadnym forum... Co na to regulamin?

maksymalista napisał:

Popraw sobie literówki i błędy edytorskie w reklamie (a nie kryptoreklamie), bo póki co ona nie przekonuje Wink

A reszta niech się uczy infromatyki, żeby nie musiała korzystać z takich usług, he, he...

Swoją drogą czy można wykorzystywać forum w celach komercyjnych? Jeszcze się z tym nie spotkałem na żadnym forum... Co na to regulamin?

Twój post jest po prostu żałosny....

Po to są takie usługi żeby z nich korzystać i żeby mieć czas na zrobienie innych rzeczy! Boli Cię ząb???? Sam sobie wyrwij! Co będziesz po dentystach latał!

Zazdrościsz dziewczynie, że trochę grosza zarobi?????

Nie widziałeś for internetowych na których są reklamy? Mało jeszcze w życiu widzałeś...

I nie próbuj ludziom wmówić (pośrednio), że przez dwadzieścia kilka lat swojego życia czytasz i przestrzegasz wszystkie regulaminy, bo to jest po prostu śmieszne... Są regulaminy, których należy bezwzględnie przestrzegać i z tym się zgodzę, ale internet jest bardzo luźną sferą życia ludzi. Claribell umieściła 1 (słownie jedną) reklamę. Stało Ci się coś przez to........????????????????

A hasło "Reklama dźwignią handlu" znasz....??

Trzeba pyrzyznać, że Cllaribel bardzo fajny zrobiła system ogłoszeń na forum farmacji.
Co do tego ogłoszenia, to wiadomo, że najlepiej jest umieć coś zrobić samemu, a nie być uzależnionym od kogoś, ale skoro jest popyt to jest i podaż ... Zarobić na tych którym się nie chce, lub nie mają czasu zawsze można.

sinsky, a co w temacie błędów w reklamie?

Widzę, że czytasz pomiędzy wierszami, tzn. widzisz coś czego innymi nie było dane zobaczyć... Nikomu nic nie wmawiam, tylko grzecznie pytam co na to regulamin, a Ty od razu wielki najazd! Spokojnie! I oczywiście zgodzę się się z Tobą, że mało widziałem, ale Twój protekcyjno-mentorski ton przegania mnie o milę.

Pytam o regulamin, bo wiele już na tym forum było odwołań do niego, więc nie do końca mamy tu "luźną sferę życia". Zresztą nie masz racji, co do swobody w Internecie, bo jak dostajesz bana za używanie Caps Lock'a to jest ona znacznie ograniczona. A cała netykieta?

Uzupełniając dodam, że zastanawiałem się nad umieszczeniem swojej reklamy stąd pytanie o regulamin. Jednak stwierdziłem, że takie postępowanie i takie podejście do sprawy może sprawić, że za kilka lat na forach będzie jak w telewizji: każde 10 postów przerywane 5 reklamami. Postępująca komercjalizacja i brak zasad sprawiły, że mamy m.in. spam czy wyskakujące okienka, z którymi ostro walczymy. Tak samo irytujące mogą być posty-reklamy. Gdyby każdy umieścił 1 (słownie jedną) reklamę mielibyśmy ich już ponad 300! Dziękuję bardzo. Dlatego uważam, że nie powinno ich tu być. Proponuję zamieszczać je w specjalnym dziale.

zosh, zgadzam się z Tobą co do popytu i podaży, ale na rynku istnieje też konkurencja. Również na rynku pracy. Dlatego pracodawca z pewnością wybierze osobę, która nie musi zlecać analizy statystycznej, a tym bardziej przygotowania dokumentu innej osobie. Są to umiejętności podstawowe nie tylko dla naszego zawodu.

Mimo to życzę claribell jak najlepiej Smile

maksymalista napisał:

zosh, zgadzam się z Tobą co do popytu i podaży, ale na rynku istnieje też konkurencja. Również na rynku pracy. Dlatego pracodawca z pewnością wybierze osobę, która nie musi zlecać analizy statystycznej, a tym bardziej przygotowania dokumentu innej osobie.

No i tym lepiej dla Ciebie, będziesz mógł powybierać w ofertach prac.
Bliższa ciału koszula i ten kto chce zarobić, raczej nie przejmuje się, tymi co to powinni umieć. I chyba ma rację Wink

@ maksymalista - może pokażesz mi swoją pracę mgr - zobaczymy... Bo daje Ci 100% szans, że wyłapię mnóstwo błędów w składzie tekstu i być może nawet w merytoryce pracy, o których nie będziesz miał bladego pojęcia.

To, że student nie ma pojęcia jak pisać pracę - jest zrozumiałe - bo kiedy się miał nauczyć. Ale że promotor podpisuje się własnym nazwiskiem i nie jest mu wstyd, to już przegięcie. Potem się dziwić, że polska nauka ma taki poziom, jaki ma. Metodyka pisania prac naukowych powinna być obowiązkowym przedmiotem na każdym kierunku studiów.

Teraz pracuję w firmie poligraficznej, zajmującej się także wydrukami - przez 3 miesiące widziałam 1 (słownie: jedną) pracę, gdzie ciężko byłoby mi się do czegoś przyczepić - praca studenta informatyki. Poza tym - same mniejsze lub większe potworki. Nawet w pracach doktorskich jest mnóstwo rażących byków.

A co do mojego zarabiania - umiem coś - spędziłam długie godziny, żeby to opanować do prawie do perfekcji (choć nie przeczę, że ciągle się nowych rzeczy uczę) - dlaczego się nie mam dzielić wiedzą (bo wbrew pozorom - ja nie tylko poprawiam, ale również zwracam uwagę, gdzie były błędy i co robić by ich nie popełniać) i dlaczego - skoro zabiera mi to czas - mam za to nie brać pieniędzy.

A tak w ogóle - już niedługo zamierzam zgłosić działalność (w bloku B koło portierni), więc będę nawet mogła wystawić fakturę VAT, jak ktoś zechce :>

Reklama jest na miejscu i wielu osobom może pomóc w napisaniu pracy, jeśli tylko są zainteresowani.
Słusznie napisane maksymalisto - co na to regulamin ?
Na forum czasami pojawia się spam i jest odrazu usuwany.
Jeśli pojawi się więcej ogłoszeń/reklam adekwatnych do forum studenckiego, powstanie dla nich oddzielna kategoria, narazie nie ma takiej potrzeby.

Moim zdaniem to dobrze, że można liczyć na taką pomoc- nawet jesli jest ona odpłatna.
Nie wszyscy sa geniuszami w dziedzinie informatyki, a czasem tak naprawdę Word może sprawiać problemy, które wyprowadzaja nas z równowagi. Po co szeptać po kątach o takich usługach? Teraz przynajmniej wiadomo gdzie i do kogo się zgłosić.

claribell napisał:

daje Ci 100% szans, że wyłapię mnóstwo błędów w składzie tekstu i być może nawet w merytoryce pracy, o których nie będziesz miał bladego pojęcia.

Oj nie zapędzaj się za bardzo! Skąd masz pewność, że nie trafisz na równego badź lepszego od siebie? A co do merytoryki to nie przypuszczam byś miała chociaż blade pojęcie na temat peroksydacji lipidów u pacjentów z obecnością przeciwciał przeciwko dekarboksylazie kwasu glutaminowego z rozpoznaną pierwotnie cukrzycą 2 typu czy też w temacie moich projektów badawczych: wykładniki stresu oksydacyjnego a aktywność proliferacyjna i unaczynienie guza w glioblastoma i astrocytoma oraz w walidacji metod badawczych. Metodyki badań naukowych uczyłem się na UŚ i UJ, a marketingu w Studium Finansów Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu, więc nie podważaj z góry moich umiejętności.

Na pewno nie zrobię błędu jaki Ty masz w reklamie: prezentacjit, worzenie i cudzysłów w postaci "x", gdzie pierwszy znak powinien być u dołu. Udzieliłem Ci życzliwej rady, żebyś poprawiła sobie reklamę, a Ty od razu zarzucasz mi ignorancję i niekompetencję. Zupełnie tego nie rozumiem.

Co do byków nawet w doktoratach w pełni się zgadzam.

claribell napisał:

A co do mojego zarabiania

W ogóle mnie to nie interesuje i nie odnosiłem się do tego, wiec nie musisz się tłumaczyć.

claribell napisał:

dlaczego się nie mam dzielić wiedzą

Pewnie, że tak! Możesz zaproponować korepetycje!

A i tak nic byś dla mnie nie mogła zrobić, gdyż masz zbyt mały repertuar aplikacji statystycznych. W Excel'u (ani w Statistica) nie ma dopasowania krzywej w kinetyce M-M ani w innym modelu (fitting). Z naklejek na CD zrezygnowałem odkąd pojawiła się technologia LightScribe Wink

Polecam.

Co do LightScribe to poszukuję osobnika z taką nagrywarką, raczej pilna sprawa Wink

Zapraszam zosh! Jestem do Twojej dyspozycji Smile

Moim zdaniem forum to nie agencja reklamowa i żadne tego typu plakaty nie powinny się tu pojawiać. Reklamy zaśmiecają to forum i, zgodzę się z maksymalistą, irytują. Na razie jest to tylko jedna reklama. Ale (to też już było tu wspomniane), jeżeli zgadzamy się na reklamę claribell, powinniśmy zgodzić się także na inne reklamy i musimy liczyć się z tym, że w przyszłości będzie ich więcej niż zwykłych tematów. Czy tego chcemy? Ja nie.

Ja też mógłbym tu zareklamować osobę, która wykonuje takie same usługi jak claribell, a nawet w szerszym zakresie i posiada o wiele większe doświadczenie. Ale tego nie robię. Dlaczego? Bo to nie jest miejsce na reklamy. Wydaje mi się, że nie trzeba czytać żadnych regulaminów, żeby zdawać sobie z tego sprawę.

Nie mam nic, ani przeciwko usługom oferowanym przez claribell, ani przeciwko ich reklamowaniu. Ale są do tego odpowiednie miejsca, np. tablice ogłoszeń.

Nawiasem mówiąc, claribell, Twoja reklama naprawdę jest antyreklamą. Ja rozumiem, że każdemu może się zdarzyć literówka. Ale taka ilość błędów w krótkiej ulotce reklamującej korektę tekstu? Żenada.
Jest też także błąd merytoryczny. Czy wykorzystanie programu OCR jest "przepisywaniem tekstu"? Wątpię.

SM42: krótko i na temat. Nie ma to jak wsparcie autorytetu Laughing