Autor |
Wiadomość |
boroweczka |
Wysłany: Czw 13:07, 07 Sie 2008 Temat postu: |
|
jesli bedziesz miec juz zaklepane mieszkanie to 28 bedzie spokojnie:Dbo nic wczesniej nie trzeba robic:0) ja sie pojawilam dzien przed:P chyba ze masz znajomych w krk to juz inna sprawa... |
|
|
cameliaa |
Wysłany: Śro 22:58, 06 Sie 2008 Temat postu: |
|
hejka wszystkim, tez jestem takim nieopierzakiem.. wszystko przede mna, teraz czeka mnie szukanie lokum skoro mowicie ze najwiecej zajec w 1 roku jest na wydziale to najlepiej szukac czegos na prokocimiu? ciezko pewnie bedzie, ale mysle ze napewno cos sie znajdzie
a powiedzcie mi jeszcze ludzie ZAMIASTOWI kiedy sie juz sprowadzacie do krakowa? w polowie wrzesnia? czy tak kilka dni przed? moze glupawe pytanie ale wyjezdzam 19 wrzesnia na tydzien i sie boje ze to moze za pozno? zeby przyjechac tak kolo 28? |
|
|
Favorek |
Wysłany: Nie 19:13, 27 Lip 2008 Temat postu: |
|
Ja też nie jestem tegoroczną maturzystką, tylko 2007 i naprawdę wiem co mówię
Podziwiam za upór, zasoby mojego chwilowo się wyczerpały |
|
|
kwolus |
Wysłany: Nie 11:47, 27 Lip 2008 Temat postu: |
|
Haha No nie przesadzaj Ja na studia poszedlem rok pozniej a teraz po kolejnym roku zaczynam nowe Bo upartym trzeba byc |
|
|
Favorek |
Wysłany: Nie 10:28, 27 Lip 2008 Temat postu: |
|
boroweczka napisał: | hehe matko:P ja jak szlam na studia to az taka ambitna nie bylam:P |
To chyba nie jest przerost ambicji...Jak zaliczy sie trochę niepowodzeń w krótkim czasie, cały świat się zawali i koniec końcem wyląduje się nie tam gdzie się chciało to potem dmucha się na zimne...
Może kiedyś jednak uleczę swą niepewność... |
|
|
Jasna |
Wysłany: Nie 8:58, 27 Lip 2008 Temat postu: |
|
Ty się nie martw, od tego roku macie miec matmę, i z tego co się orientuję obecny drugi rok też będzie miał tą przyjemność |
|
|
kwolus |
Wysłany: Nie 0:43, 27 Lip 2008 Temat postu: |
|
Na biofizyce były bodajże jakieś tam całki, liczby zespolone czy coś ale to tak informacyjnie że istnieje coś takiego A matma podobno na drugim roku jest teraz
Fartuch lepiej długi co by nie zabrudzić spodni no i oczywiście dla kobiet wersja z paseczkiem aby talie osy uwydatnić |
|
|
boroweczka |
Wysłany: Sob 22:59, 26 Lip 2008 Temat postu: |
|
hehe matko:P ja jak szlam na studia to az taka ambitna nie bylam:Pfartuch jak fartuch jaki chcesz byleby chronic ubranie osobiscie przez 2 lata nie spotkalam sie z zadna calka w zadnym wzorze:P zeby musiec umiec ja rozwiazac:P wiec spokojnie:).Logarytmy liczysz na kaklulatorze i zazwyczaj sa w pH ale to sa "obejscia". Statystyka:P ja tam lewa z matmy a bardzo mi sie podobala:P a jesli chodzi o plan to z roku na rok jest inny.. wiec pomoc nie mozemy:) |
|
|
Favorek |
Wysłany: Sob 13:58, 26 Lip 2008 Temat postu: |
|
Pewnie to pytanie się już gdzieś przewijało, ale zadam je jeszcze i ja:) jaki ma być fartuch? Wiązany, rozpinany?
Patrząc na zeszłoroczny plan I roku widzę, że jest statystyka natomiast matematyki nie ma a takie zagadnienia jak całki, różniczki, logarytmy,które są dla mnie zupełnie czarną magią(nigdy nie było mi dane bliżej się z nimi poznać) pewnie pojawiają się we wzorach chemicznych dlatego chcę dowiedzieć się jak bardzo te braki mogę odczuwać?
A jeśli chodzi o plan to czy nagminnym zjawiskiem jest duża liczba okienek między poszczególnymi zajęciami? |
|
|
boroweczka |
Wysłany: Pią 17:58, 25 Lip 2008 Temat postu: |
|
hehe ja dojezdzam codziennie prawie godzine:D i nie mam jeszcze dosc:)po 2 jest duzo polaczen wiec co 5 min cos jedzie:) zawsze jest czas zeby sie uczyc w tramwaju to sobie chwale szczegolnie:) inaugaracja:D nic specjalnego.. przywitaja was i tyle. sami musicie sobie odpisac plan i sprawdzic w ktorej ejstescie grupie.wczesniejszych przygotowac nie trzeba zadnych czynic:D uczyc sie etz nie trzeba:D wszytsko od podstaw bedzie na zajeciach:D bez jakiegos skoku na gleboka wode:)trzeba sie przygotowac psychicznie ze bedzie duzo wiecej nauki niz w lo i ze trzeba sie bedzie martwic o siebie bo wykladowcy nie mowia czego sie trzeba uczyc:D mowia ew zarys lub zakres:D reszta nalezy do studenta:) |
|
|
Jasna |
Wysłany: Pią 13:01, 25 Lip 2008 Temat postu: |
|
Jeśli chodzi o połączenia z centrum, wierz mi że są całkiem dobre. 25 minut tramwajem pod pocztę to chyba nie jakoś koszmarnie dużo patrząc na odległość.
Poza tym przynajmniej na pierwszym roku sporo zajęć jest na wydziale więc nie powinno być to dla Ciebie szczególnie uciążliwe
Z resztą chyba każdy był pesymistycznie nastawiony widząc ten wydział i jego położenie po raz pierwszy |
|
|
kwolus |
Wysłany: Czw 22:44, 24 Lip 2008 Temat postu: |
|
Jeśli szukasz mieszkania w pobliżu wydziału, daj znać |
|
|
Favorek |
Wysłany: Czw 19:19, 24 Lip 2008 Temat postu: Nieopierzeni I rok 2008/2009 |
|
Chciałabym zaprosić do czynnego udziału w tym temacie wszystkich nowoprzybyłych (tak jak ja) na kierunek AM, którzy podobnie jak ja mają lub będą mieli wiele pytań, jak również wszystkich chętnych do udzielania na nie odpowiedzi...
Naturalnie staram się śledzić wątki już istniejące, aby choć trochę uleczyć swą niepewność dotyczącą materiałów, wyposażenia jakie będzie potrzebne, inauguracji roku akademickiego itd jednakże być może zaszły jakieś zmiany zważając na daty postów w tych tematach. Jeśli tak to jakie?
Poza tym podczas składania dokumentów przeraziła mnie odległość wydziału od centrum i chyba dość średnio częste i dogodne połączenia.
Może to tylko pierwsze odczucia, bo czeka mnie wiele zmian, poszukiwanie jakiegoś lokum itp więc jako nieopierzeniec proszę o wszelkie przydatne rady.
ZAPRASZAMY WSZYSTKICH NOWO PRZYJĘTYCH DO ZAPISANIA SIĘ DO SPECJALNIE DLA NICH ZAŁOŻONEJ GRUPY FORUMOWEJ.
Dzięki temu otrzymacie dostęp do prywatnej kategorii oraz wiele innych przywilejów!
wystarczy wejść i kliknąć "Dołącz":
OAM: rekrutacja 2008
//adm |
|
|
|