|
sinsky
użytkownik nieaktywny
|
Nawet Ci to składnie wyszło
Nadal podpisuję sie i pod jednym i pod drugim. Możesz Aga zrobić nowy wątek i zbierać tam moje różne ciekawe posty, ale jak znam życie to zaraz napiszesz, że jeszcze nic takiego ciekawego nie napisałem |
||||||||||||||
|
aga
promielocyt
|
ej Sinsky,jak Ty jednak dobrze znasz to życie |
||||||||||||||||
|
wososh
administrator
|
Wspólne wyjścia na V roku nie mają najmniejszego sensu, w najlepszym wypadku okaże się to mega zamułą i kaszaną, czego Wam i sobie nie życzę. Zastanówcie się, proszę, czy warto na to tracić w ogóle czas, bo nie chciałbym powiedzieć "a nie mówiłem". V-ty rok nie nadaje się na wspólne wyjścia i kropka.
|
||||||||||||||
|
hyenka
mielocyt
|
To my idziemy a Ty nie
|
||||||||||||||
|
piehronek
promielocyt
|
Za to niższe się nadają co? Jest jak jest, nie wszyscy musimy się kochać. Przymusu nie ma, więc nie rozumiem o co cały szum. |
||||||||||||||||
|
wososh
administrator
|
nie chodzi o jakieś antypatie (których na V roku wcale nie musi być więcej). studenci na V roku nie potrzebują się już integrować i lepiej poznawać - wybiegają myślami w przyszłość i powoli tracą zainteresowanie wspólnotą, która ma się ku kresowi.
|
||||||||||||||
|
sinsky
użytkownik nieaktywny
|
Lepiej bym tego nie ujął. |
||||||||||||||||
|
piehronek
promielocyt
|
Nie chodzi o integrację, bo tak naprawdę nikt już jej nie pragnie.
Więc można to traktować jako oficjalne pożegnanie.Podejrzewam, że większość z nas nigdy w życiu się już nie spotka. |
||||||||||||||||||
|
req
segment
|
//offtop
Ze zdziwieniem i radością przyznaję iż niższy III OAM coraz bardziej się nadaje i wyjścia całym rokiem nie są już nierealne i odległe. Do absolutorium jeszcze nam daleko jednak przypuszczam, że byłoby sporo chętnych. |
||||||||||||||||
|
piehronek
promielocyt
|
No to się tylko cieszyć trzeba
|
||||||||||||||
|
zaba
promielocyt
|
Płakać mi się chce jak to czytam, bo to smutne .Mimo wszystko pięć lat z tymi samymi ludzmi.Będzie mi Was brakować |
|||||||||||||||
|
zosh
webmaster
|
Hehe wszystko się kiedyś kończy, żeby mogło zacząć się coś nowego.
Za 10 latek zrobimy sobie spotkanie i wtedy się przekonamy czy nowe oznaczało lepsze Zresztą jeszcze się nie żegnajmy MrHyde zasugerował, że może nie dać nam zaliczenia z POCT |
||||||||||||||
|
dr Jekyll
asystent / adiunkt
|
Jak Hyde wam nie da, to Jekyll wam da.
Zgadzam się z Łososiem - ostatni rok słabo nadaje się na wspólne imprezy. Ale to wasza wina (podobnie jak innych ostatnich roczników). Kończy się życie pod kloszem!!! studiów. Po prostu przestajecie być wobec siebie szczerzy i zanika solidarność studencka. Każdy coś sobie skrobie na boku - szuka pracy - i drugi jest mu konkurentem a może i zagrożeniem. Boicie się pytań - jakie masz dalsze plany, gdzie pytałaś o pracę itp... Wchodzicie w prawdziwy wyścig szczurów. Witam w dorosłym życiu. |
||||||||||||||
|
sinsky
użytkownik nieaktywny
|
welcome in hell
|
||||||||||||||
|
czarna msza |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.