Problem z specjalnością |
zosh
webmaster
|
Hehe, wiesz to chyba nie jest taki duży problem. Ja zawsze powtarzałam, że wylecę ze studiów przez głupi brak zaliczenia z pobierania materiału do badań ... Okazało się, że mój wielki wstręt do igieł i niechęć minął jak krzyknęła na mnie pani pielęgniarka (ostre są kobiety) Jedno wkłuie na zaliczenie i koniec Też myślałam, że nigdy się nikomu nie wbiję, a tu proszę, wbiłam się i dałam jeszcze dwie swoje łapy, co samą mnie zaskoczyło. Są to jednak tylko jedne zajęcia, tylko jedne i da się przeżyć, potem nie musi się mieć z tym nic wspólnego, w dodatku są na drugim roku.
Co do tego czy studia magiesterskie czy licencjat ... O ile wiem, wszystko idzie w kierunku, aby magisterskie studia w przyszłości zastąpić licencjatem. W tym roku będzie w Krakowie nabór nie 35 osób tylko 30. Na uczelni wśród prowadzących zajęcia panuje pogląd, że licencjat jest o niebo lepszy ... Cóż może rzeczywiście tak jest, ale szczerze mówiąc to mają przechlapane. Dość wszystko jest to skumulowane. W dodatku jest coś takiego, że tylko najlepsze osoby potem mogą robić SUM-studia uzupełniające magisterskie. Nie wiem jak to jest u naszych kolegów, ale chyba rodzi to niezdrową konkurencję, może dlatego są od nas lepsi, bo muszą być, skoro chcą zrobić mgr. Jedno wiem, raczej nie wybrałabym tych studiów jeszcze raz. Z jakiego powodu? Dlatego m.in, że nie dość, że naprawdę trzeba się umordolić, to i tak w oczach innych, stojąch wyzej na drabinie społecznej, panuje przeświadczenie, że anal nic nie musi robić ... A może nie należy zamulać, tylko zmienić ten stereotyp? Ps. Specjalność informatyczna ... hm u nas nie ma nic takiego. |
||||||||||||||
|
czarnapaula
mieloblast
|
Hmmm nio na Śląskiej Akademii Medycznej w ogóle nie ma wyboru specjalności na analityce Może to i dobrze Zwłaszcza z moim wiecznym brakiem zdecydowania hyh
|
||||||||||||||
|
Re: Problem z specjalnością |
virgo
asystent / adiunkt
|
Myślę, że do wszystiego można się przyzwyczaić. Po studiach, kiedy poszłam do laboratorium wydawało mi się, że sobie nie poradzę. Kiedy jednak zjawiali się kolejni pacjenci do pobrania krwi przestałam myśleć o lękach:)i z czasem całkiem dobrze sie z tym czułam. Pozdrawiam |
||||||||||||||||
|
zosh
webmaster
|
to może i ja się przyzwyczaję do podawania dożołądkowego myszkom
|
||||||||||||||
|
Problem z specjalnością |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.