kwolus
metamielocyt
|
To może ogólnopolski strajk studentów analityki pod hasłem "Nie chcemy wyjeżdżać (bo i tak nic nas tam nie czeka)" ?
|
||||||||||||||
|
zosh
webmaster
|
Rozumiem, że tam jest lekarz, pielęgniarka a ten trzeci to diagnosta? Szkoda, że nie patrzy w tym samym kierunku co jego koledzy, tylko gdzieś tam w chmury, jakiś taki alien |
||||||||||||||
|
kwolus
metamielocyt
|
Hmm a to plakaty to nowe są? Bo styl propagandy komunistycznej "Kobiety na traktory" itp
Zosh bo pielęgniarka i lekarz patrzą na granicę a diagnosta jeszcze nie żądał to w stronę Warszawy spogląda I niedługo będzie wyglądał ten plakat mniej więcej tak [link widoczny dla zalogowanych] |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez kwolus dnia Śro 13:14, 28 Lis 2007, w całości zmieniany 5 razy |
wososh
administrator
|
jak to nie dziala? zbiera pieniadze ze skladek - to im wystarczy
po co im zmiany? maja pieniadze ze skladek... |
||||||||||||||||||
|
kwolus
metamielocyt
|
Wososh KIDL podlega Ministrowi Zdrowia? Jeśli tak to przecież izby lekarskie itd. wnoszą żądania do ministerstwa pomimo tego że one też pewnie składki dostają? Jaka jest więc różnica?
|
||||||||||||||
|
nocturne212
użytkownik nieaktywny
|
"Młody" zawód = słabe lobby. Przez to, że reprezentacja naszego przyszłego zawodu dopiero "wchodzi na salony", w rzeczywistości natomiast raczkuje (młodzieńcza forma kulenia, utykania na minimum jedną nogę ) nie stoi jeszcze na odpowiedniej pozycji, żeby wysuwac żądania. Z drugiej strony zawód diagnosty nie wymaga teoretycznie takiego nakładu pracy jak pielęgniarki czy lekarza, przy tym ma opinię jednej z najmniej stresogennych profesji w "kraju szczęśliwych ludzi", wobec czego nie posiadamy zbyt wielu argumentów, żeby miec czym strajkowac
|
||||||||||||||
|
zosh
webmaster
|
Nie powiem żeby farmaceuta miał bardziej stresogenną pracę i w większej ilości ... |
||||||||||||||||
|
nocturne212
użytkownik nieaktywny
|
A ja powiem. Diagnosta rzadko kiedy idzie do pracy na ósmą rano, a wraca po ósmej wieczorem, nie musi jeździc ludziom po domach, jak jakiś technik pomyli dawkę leku w recepturze i trzeba pojechac po pracy i wymienic lek, zanim pacjent będzie miał powód, żeby podac go do sądu, nie trawi godzin przy komputerze na bezsensownych inwentaryzacjach towaru po godzinach pracy.. a to jeszcze nie wszystko, co znam z autopsji, bo niestety mam ojca farmaceutę, który z racji swojego zawodu był całe życie nieobecny w domu. No ale wiadomo, wszystko w sumie zależy od indywidualnego przypadku Są i farmaceuci, i lekarze, którzy nigdy nie mają powodów do stresu
|
||||||||||||||
|
zosh
webmaster
|
Rozumiem, że Twój tata jest kierownikiem apteki ... a to chyba zmienia postać rzeczy.
|
||||||||||||||
|
dawidoo
mieloblast
|
Coby nie mowic wszedzie teraz słabo płaca i studia nie maja na to wpływu...
|
||||||||||||||
|
'Analityka... i co dalej?' |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.